Po minięciu stacji kolejowej w Lednogórze dojedziemy przez Imiołki do północnego krańca jeziora Lednickiego. Tam jedziemy dalej prosto do wioski Kamionek i Zakrzewa. Naprzeciw pałacu w Zakrzewie znajdują się zabytkowe budynki gorzelni i olejarni, które znalazły nowego właściciela i jest nadzieja że przywrócona im będzie dawna świetność. Mijamy zamknięty ja zawsze pałac aby spokojną, dobrą szosą dotrzeć do Kłecka. To małe miasteczko ma rynek na którym znajdziemy pomnik pomordowanych w 1939 roku mieszkańców. W północno wschodnim rogu rynku znajduje się dominujący nad miastem kościół Parafii Świętego Jerzego i Świętej Jadwigi odbudowany w latach 1510-1596 w stylu gotyckim.
Kłecko opuszczamy ulicą Karniszewską, a w Karniszewie skręcamy w lewo na Mieleszyn i dalej przez Popowo Ignacewo kierujemy się na Rogowo. Świeżo odnowiony asfalt daje przyjemność jazdy w idealnym spokoju, kompletny brak ruchu- jakiegokolwiek. Przed Rogowem wioska Rzym – tu koniecznie zdjęcie przy tablicy miejscowości. W Rogowie miasteczku na Pałukach dawniej odbywały się najsłynniejsze w okolicy targi kóz. Do dnia dzisiejszego nie zachował się dawny układ urbanistyczny Rogowa. Obecny, wydłużony rynek (plac Powstańców Wlkp.) o zwartej zabudowie jest wynikiem XIX-wiecznej regulacji. Pośrodku placu stoi kamienna figura św. Jana Nepomucena z drugiej połowy XIX wieku oraz pomnik z 1982 roku ku czci ofiar katastrof lotniczych. Tu musimy kierować się na Poznań aby na rondzie przy S5 wybrać kierunek Lubcz i jadąc przez obszar nazwany Lasem Królewskim dotrzeć do Gniezna. W Gnieźnie zasłużona kawa przed katedrą i szybki bo z wiatrem powrót przez Wierzyce do Rakowa