502 608 519
multimebel@multimebel.pl
Miałem jechać na Wrześnię i dalej do Nekli ale kiedy poczułem siłę porywów wiatru właśnie stamtąd wiejącego uznałem że rozsądniej będzie zostawić tę walkę na później, jak będę już rozgrzany.
Zatem jedziemy na Pobiedziska, słońce świeci, mroźny arktyczny wiatr kiedy wieje z tyłu jest prawie neutralny – jego 35 km/h i moje 30-40 km /h powoduje, że względna prędkość, którą odczuwam to +/- 5km/h.
W Pobiedziskach przy wjeździe na rynek skręcamy w lewo i dalej pojedziemy przepiękną trasą o doskonałym asfalcie. Pierwszy odcinek wiedzie przez malownicze tereny Parku Krajobrazowego Promno, pofałdowanie terenu i widok na cudowną dolinę Cybiny niezapomniane. To miejsce gdzie przy bezpiecznej pogodzie bez tak silnego i porywistego wiatru jak dzisiaj można spokojnie przekroczyć prędkość 55 km/h. Dalej droga prowadzi wijąc się wśród rozległych pól z pasem lasu na horyzoncie. Jest tylko jedna uwaga - tą drogą na co dzień jeździ dużo samochodów zatem lepiej jechać tutaj w weekendy. Do Kostrzyna wjeżdżamy tunelem pod drogą krajową 92 i po kilkuset metrach jesteśmy na Rynku. To tutaj 11 listopada 1251 roku Przemysł I lokował miasto na prawie niemieckim, wzorując się na Rogoźnie. Jest to jedna z najstarszych udokumentowanych lokacji miejskich w Wielkopolsce, wyprzedzająca o 2 lata Poznań. Na rynku można odpocząć na jednej z licznych ławek. No a teraz czas na karę – była jazda z wiatrem czas na jazdę pod wiatr. Tym razem do 35 km/h trzeba dodać 15 km/h roweru i mamy 50 km/h wiejące prosto w twarz. Wolno walcząc z wiatrem mijam Kostrzyn i drogą wzdłuż S5 jadę do Wierzyc. Po drodze mijamy Iwno ( patrz trasa Do Iwna ) węzeł drogowy Iwno , Sanniki i Wagowo. Po lewej od naszej trasy malownicze tereny lasów Parku Krajobrazowego Promno. W Wierzycach widać postępujące prace przy przebudowie drogi do Czerniejewa – za kilka miesięcy będzie tu ścieżka rowerowa i nowy asfalt szosy.
