Dzisiejsza trasa jest już opisana jako T22 ale ponieważ mam nowe zdjęcia dołożę je dla aktualizacji.
Sezon ewidentnie rozpoczęty na drodze spotkałem około 40 rowerzystów z tego 90% na rowerach szosowych – istna epidemia.
Z nowości na trasie to uporządkowane okolice przejazdu kolejowego w Pobiedziskach, ostatni akord to pewnie nowy dyskont budowany tuż przy przejeździe ale może się mylę.
Nad wszystkimi jeziorami wędkarze też świętują lepszą pogodę. Jezioro Kowalskie dzisiaj przy bezchmurnym niebie piękne i zachęcające do korzystania z jego walorów. W Biskupicach odwiedzam jak zwykle restaurację Pod Siedmioma Drzewami, jest tutaj coraz ładniej ale coraz bardziej oficjalnie. Dzisiaj nawet nie próbuję załatwiać kawy- wiem że otwierają o 12 ale wcześniej szło się dogadać – wszędzie sznurki i pozamykane drzwi. Na szczęście w Pobiedziskach otwarte i tam można zjeść coś słodkiego i zamówić kawę. Powrót do Rakowa w słońcu i przy małym ruchu samochodów.