Jest już prawdziwa polska jesień. Postanowiłem dzisiaj odwiedzić miejsce gdzie będzie można podziwiać pełnię kolorów tej pory roku. Jest chłodniej zatem szybka trasa do Biskupic wydaje się optymalna. Jedziemy prosto przez Wierzyce do Pobiedzisk gdzie na wjeździe na rynek skręcamy w lewo. Po 4 km w Promnie skręt w prawo i piękną spokojną drogą jedziemy do Biskupic. Kiedy miniecie wjazd do miasteczka szukajcie skrętu w lewo ul. Krótką. Po 300 m wjazd do gościńca Pod Siedmioma Drzewami. Obiekt dynamicznie się rozwija a dzisiaj dostrzegam nowe zabytki techniki na tle zabudowań restauracji- lokomobila parowa i silnik diesla z epoki gdzie był błogosławieństwem i motorem rozwoju przemysłu, rolnictwa i transportu.
Jak zwykle w niedzielę o tej porze widać snujących się po sobotniej imprezie zmęczonych gości a znając sytuację z wcześniejszych pobytów nawet nie próbuję prosić o kawę bo nie ma kto jej podać – lokal otwierają dopiero o 12.
Ale tutejsze arboretum zaprasza do zwiedzenia i to co zobaczyłem utrwaliłem na załączonych fotografiach.
Powrót z wiatrem w lekkim słońcu daje poczucie pełni relaksu.