Przez Pobiedziska przejeżdżamy rynkiem kierując się na przejazd przy dworcu kolejowym, dalej jedziemy przez skrzyżowanie prosto - kierunek Wronczyn. Po 3 km mijamy malowniczy przesmyk przy jez. Jeżyńskim gdzie powstaje pole biwakowe. We Wronczynie sugeruję dla roweru szosowego kierować się w prawo na Krześlice i dalej do Autodromu Bednary. Ja pojechałem przez Stęszewko bo Google wytycza tu trasę dla samochodu ale niestety to drogi gruntowe bezproblemowe dla wszystkich rowerów poza szosowym którym dziś jadę. Jak będziecie innym rowerem przy ujeżdżalni ulicą Jeździecką należy jechać prosto aż do Stęszewic. Tutaj trafiamy na zniszczone drogi betonowe lotniska Bednary. W 1940 roku Niemcy przystąpili do budowy lotniska „Tonndorf”. Lotnisko otrzymało trawiastą drogę startową. Wybudowano kilka drewnianych budynków: domek pilota, warsztaty, magazyn, kantynę. Samoloty były rozśrodkowywane w lesie. Po zakończeniu II wojny światowej lotnisko zostało przejęte przez Wojsko Polskie. Na przełomie lat 50/60 XX wieku lotnisko otrzymało nową betonową drogę startową, zdolną do przyjmowania samolotów odrzutowych. Jej wymiary to 1500 m x 30 m. Wybudowano betonowe drogi kołowania i stoiska dla samolotów w układzie rozśrodkowania. Lotnisko Bednary jako zapasowe było wykorzystywane przez różne Pułki.
Obecnie poza lądowiskiem dla samolotów i śmigłowców funkcjonuje Autodrom Bednary gdzie stworzono jedno z najnowocześniejszych centrów szkoleniowo motoryzacyjnych. Na obiekcie tym organizowane są różnego rodzaju kursy, których celem jest doskonalenie techniki jazdy. Kiedy wyjedziemy z połamanej betonowej drogi zacznie się wąska ale sympatyczna szosa która prowadzi do Dąbrówki Kościelnej. W późnobarokowym kościele Wniebowziętej Najświętszej Marii Panny, na wzgórzu w Dąbrówce Kościelnej, znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Pocieszenia Dzięki temu Dąbrówka to miejscowość pielgrzymkowa. Za kościołem jedziemy w prawo na Kiszkowo i dalej przez Ujazd do Sławna. Tutaj trzeba na wjeździe do wsi skręcić w prawo na Skrzetuszewo i po 13 km prostej spokojnej i przyjemnej drogi dotrzemy do stacji kolejowej w Lednogórze. Za stacją droga wznosi się a na szczycie wzniesienia skręcamy w prawo do Imielenka. Tu w barze An-Mar czeka doskonały rosół i inne potrawy dla zgłodniałych. Po krótkim odpoczynku i posiłku wracam do Rakowa.
Od Dąbrówki Kościelnej do Skrzetuszewa czyli na odcinku 15 km padał deszcz, mimo założenia kurtki zmokłem i czuję potrzebę ogrzania się pod gorącym prysznicem.